niedziela, 30 września 2012

Jesienny chlebek dyniowy na zakwasie

Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie , dyni ciąg dalszy . Domownicy przestali się już pytać "co będzie do jedzenia?" , bo wiedzą , że na pewno będzie coś z dynią ;)
Tym razem dynia znalazła się w chlebie , dodając mu wilgotności , ładnego koloru i zastrzyk witamin i innych wartości odżywczych .
Polecam serdecznie !

Składniki :
(proporcja na dużą blachę u mnie naczynie żaroodporne 27x17cm)

Dzień wcześniej przygotowujemy  zaczyn , składniki mieszamy w misce, przykrywamy  i odstawiamy w cieple miejsce na noc  :
  • 1 szkl. mąki żytniej razowej 
  • 4 łyżki czynnego zakwasu
  • 3/4 szkl. cieplej wody 
Dzień pieczenia chleba :
ja umieszczam wszystko we wiaderku z maszyny do pieczenia chleba , nastawiam 8 (wyrabianie) i potem przekładam do formy do pieczenia :)
  • zaczyn z nocy 
  • 2 szkl. musu z dyni ( dynię kroimy w półksiężyce i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na ok.40 min. wyjmujemy , obieramy ze skóry , jeżeli jest bardzo wodnista odcedzamy , miąższ blendujemy 
  • 3/4 szkl. maślanki
  • 500 g mąki pelnoziarnistej 
  • 500 g mąki pszennej typ 650
  • 1/2 szkl. pestek dyni ( uprażonych na patelni )
  • 2 łyżeczki soli
  • 1 łyżka miodu
Wszystkie składniki umieszczamy we wiaderku z maszyny , nastawiamy program 8 i mamy dla siebie 1,5 godziny :)
Po tym czasie przekładamy ciasto do foremki wyłożonej papierem do pieczenia , posypujemy pestkami dyni i odstawiamy na ok. 3 godziny do wyrośnięcia , podwojenie objętości .
przed wyrośnięciem
W chłodniejsze dni można wstawić do piekarnika , nagrzanego do 50 stopni .
 wyrośnięty w piekarniku
Po wyrośnięciu wstawiamy do nagrzanego do 230 stopni piekarnika na ok. 35 minut , po wyjęciu i postukaniu ma wydawać głuchy odgłos , który świadczy o dobrym wypieczeniu
Studzimy na kratce i delektujemy się pięknym zapachem ...

sobota, 29 września 2012

Lekkie śniadanie

Jak ja uwielbiam wolne dni i leniwe poranki ach.......Słoneczko świeci za oknem , piękna pogoda się zapowiada więc zjedzmy pożywne , zdrowe i kolorowe śniadanie i w drogę ! Nie wiadomo jak długo jeszcze będzie nam sprzyjać taka aura, śpieszmy więc z niej korzystać :)


Składniki :
  • sałata
  • pomidor
  • rzodkiewka
  • papryka
  • cebula
  • avokado
  • jajko
  • łyżka jogurtu
  • łyżka majonezu
  • kropla miodu
  • kilka kropli soku z cytryny
  • sól
  • pieprz
  • papryka w proszku
Warzywa kroimy jak lubimy , rozkładamy na talerzu . 
Jajko gotujemy na półmiękko i rozkładamy na warzywach .
Majonez mieszamy z jogurtem , solą , pieprzem i papryką, dodajemy dla smaku kroplę miodu i soku z cytryny - mieszamy i polewamy sałatkę .
Smacznego !

Grillowany kotleb schabowy w towarzystwie fasolki i dyni

Dyni sezonu ciąg dalszy i końca nie widać !  I bardzo dobrze , bo dynia pyszna jest , zdrowa jest i jedzmy póki jest jej czas ! Dynia jest bogata w: białko, witaminę A i C, żelazo, wapń, magnez, fosfor oraz witaminy z grupy B.
Głównym składnikiem dania obiadowego jest kotlet schabowy , nie w panierce ale przyrządzony na patelni grillowej , towarzystwo niskokalorycznej dyni dobrze mu służy ;), do tego jeszcze troszkę sosu czosnkowego i pyszny lekki obiad podano ! 

Składniki :
  • dynia tym razem odpuściłam dyni hokkaido i przygotowałam dynię zwykłą , nie wiem jak się nazywa jej odmiana , Pani na targu nie wiedziała też :( Jednak hokkaido jest nadal moją ulubioną , ta była za wodnista
  • fasolka szparagowa
  • kotlet schabowy
  • oregano
  • sól
  • pieprz
  • czosnek
  • jogurt gęsty 
  • koperek
  • papryka w proszku
Kotlety schabowe troszkę rozbijamy tłuczkiem , ale za cienko !
Posypujemy solą , pieprzem , papryką , czosnkiem przeciśniętym przez praskę , wlewamy olej i odstawiamy .
Dynię kroimy razem ze skórką na półksiężyce , solimy i wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na ok. 40 minut.

Fasolce odcinamy końcówki i układamy w garnku do gotowania na parze .

Gęsty jogurt mieszamy z przeciśniętym czosnkiem , doprawiamy solą , pieprzem i koperkiem , odstawiamy .

Na 15 minut przed końcem pieczenia dyni , wstawiamy fasolkę .

Rozgrzewamy patelnię grillową i smażymy kotlety po 3 minuty z każdej strony , po tym zawijamy w folię aluminiową i odstawiamy w cieple miejsce .

Dynię wyjmujemy z piekarnika , skórę zostawiamy a miąższ wkładamy do miski , jak jest bardzo wodnista odcedzamy przyprawiamy do smaku solą , pieprzem , papryką w proszku .
Dynia hokkaido jest na tyle dobra , że jej nie trzeba odcedzać i puree wychodzi idealnie gęste ,

Wykładamy na talerz fasolkę , puree , kotlet i sos czosnkowy .

Zajadamy pysznie :)

Smacznego !

piątek, 28 września 2012

Muszelki makaronowe z nadzieniem dyniowym

Sezon dyniowy trwa a ja się już chyba od niej uzależniłam , ale jest to wyjątkowe pozytywne uzależnienie i nie będę z niego rezygnować ;) 
Dynia jest rewelacyjna , zdrowa i pożywna a do tego podana z pomidorami podnosi wartości odżywcze całego dania . Polecam serdecznie!
 Składniki :
  • muszle makaronowe 40 sztuk
  • 1 dynia hokkaido lub inna odmiana
  • 1 kostka twarogu
  • 1 czerwona papryka
  • 2 puszki pomidorów lub pomidory świeże obrane i pokrojone w kostkę 
  • pól cebuli
  • 1 ząbek czosnku
  • olej
  • sól
  • pieprz
  • zioła prowansalskie 
Dynię pokroić w półksiężyce , dyni hokkaido nie obieramy ze skóry , paprykę zostawić w całości skropić olejem , posypać solą , pieprzem i ziołami prowansalskimi . Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na ok. 40 minut .

Cebulę pokroić w kostkę , zeszklić na patelni , dodać posiekany czosnek , po chwili wrzucić pomidory i gotować na wolnym ogniu ok. 30 minut . Doprawić solą i pieprzem , super się sprawdza włożona do sosu gałązka rozmarynu - dodaje śródziemnomorskiego klimatu .

Miękką upieczoną dynię , oraz obraną ze skórki paprykę zmiksować blenderem .
Do masy dodać twaróg , sól , pieprz , zioła prowansalskie i wygnieść widelcem .

Muszle makaronowe ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu . Zahartować , odcedzić .
 Nadziewać masą dyniową i ułożyć w naczyniu żaroodpornym , można posypać tartym zółtym serem ale niekoniecznie .
Zapiekać pod przykryciem w nagrzanym do 180 stopni piekarniku ok. 15 minut .

Podgrzać sos pomidorowy , wyłożyć na talerze i ułożyć muszelki , udekorować ziołami .
 
Smacznego !

czwartek, 27 września 2012

Paprykowe leczo zagęszczone ziemniakiem

Jesień kusi kolorami , będąc na targu nie mogłam się oprzeć różnokolorowym paprykom . Taka papryka jest gruba i mięsista no i bardzo smaczna .Zagęszczona nie mąką tylko naturalnie ziemniakiem .
Wartości odżywcze papryki oczywiście są nieocenione o czym wspominałam tutaj .
Korzystajmy więc z uroków i dobrodziejstw kolorowej jesieni :)

 Składniki : 
  • 2 kg papryki 
  • 1,5 kg pomidorów
  • 2 cebule
  • 4 kawałki dobrej kiełbasy ( ja kopiłam pieprzową )
  • 2 surowe ziemniaki 
  • olej
  • sól
  • pieprz
W dużym garnku z grubym dnem podsmażamy pokrojoną w piórka cebulę , dodajemy pokrojoną w półplasterki kiełbasę i podsmażamy do lekkiego zrumienienia .
Po chwili dodajemy pokrojoną w paski paprykę .
Pomidory obieramy ze skórki , w tym celu wkładamy do głębokiej miski , nacinamy skórki na krzyż i zalewamy gotującą się wodą , po chwili odcedzamy i zalewamy zimną wodą , obieramy skórki i kroimy w kawałki , wrzucamy do garnka , przykrywamy i dusimy ok. 30 minut .
Doprawiamy do smaku solą i pieprzem .

Ziemniaki ścieramy na drobnej tarce ( jak na placki ziemniaczane) wrzucamy do garnka , mieszamy od czasu do czasu , po 5 minutach mamy gotową , pyszną potrawę .
Smacznego !

środa, 26 września 2012

Niebiańska szarlotka

Przepis na tą szarlotkę jest u nie w domu od niepamiętnych czasów i szczerze mówiąc tak wszystkim smakuje , że nawet nie próbuję innego :) 
Ciasto jest idealnie kruche , zawsze się udaje i jest przepyszne , znikające w oka mgnieniu . 
Aby usprawiedliwić jedzenie takiego ciasta ;)  pamiętajmy o wartościach odżywczych głównego składnika czyli jabłka ! Mają w sobie wiele witamin  oraz zawierają potas i żelazo . Regulują trawienie i odkwaszają organizm . Więc zapraszam na kawałek dla zdrowia :)

Składniki  :
proporcje na dużą prostokątną blachę .
  • 0,5 kg mąki pszennej
  • 1 kostka margaryny
  • 3/4 szkl. cukru
  • 1 szkl. cukru pudru do białek
  • 1 budyń waniliowy do białek
  • cukier waniliowy
  • bułka tarta
  • 3 jajka
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia 
  • 2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
  • szczypta soli
  • 1 kg jabłek
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia , cukrem i cukrem waniliowym , dodajemy miękką margarynę , żółtka ( z białek będziemy ubijać pianę ) , szczyptę soli i siekamy nożem do połączenia składników , pod koniec dodajemy śmietanę , która zespoli nam ciasto .
Formujemy kulę , kawałek ( będzie z niego kruszonka) odrywamy i zawijamy osobno w folie , wstawiamy na godzinkę do lodówki , kawałek na kruszonkę do zamrażarki .

W czasie schładzania ciasta , obieramy jabłka , kroimy w małe kawałki , wsypujemy do garnka i dusimy do miękkości , jeżeli jabłka są słodkie można dodać soku z cytryny .
Odstawiamy do ostygnięcia . Dzięki takiemu duszeniu , jabłka nie ciemnieją i ładnie wyglądają w cieście .

Nastawiamy piekarnik na 180 stopni . 

Ubijamy białka z cukrem pudrem , pod koniec wsypujemy budyń .

Wyjmujemy ciasto z lodówki i wykładamy nim blachę , wierzch obsypujemy cieniutką warstwą bułki tartej , żeby sok z jabłek nie przeniknął do ciasta .
Wykładamy ostudzone jabłka , na nie pianę z białek i na górę ścieramy na dużych oczkach tarki odłożone ciasto z zamrażarki  .

Wstawiamy do piekarnika na ok. 35-40 minut .

Po upieczeniu można delikatnie opruszyć cukrem pudrem.

Smacznego !

wtorek, 25 września 2012

Jajko w koszulce na szpinaku

Szpinak jest jednym z najzdrowszych warzyw , ponieważ zawiera najwięcej witamin i minerałów !
Niestety oprócz swoich witaminowych dobrodziejstw , zawiera kwas szczawiowy , który wiąże się z wapniem w organizmie tworząc nierozpuszczalny szczawian wapnia . Powinny go unikać osoby chore na nerki i wątrobę . Dodając jajko do szpinaku trochę neutralizujemy jego szkodliwe działanie . Choć  biorąc pod uwagę całe  mnóstwo innych szkodliwych związków wprowadzanych do naszego organizmu , porcja szpinaku od czasu do czasu zrobi więcej dobrego niż złego ;)
 Składniki :
  • 30 dkg świeżego szpinaku
  • ząbek czosnku
  • pól cebuli
  • gruby plaster sera "Lazur"
  • sok z cytryny
  • jajko w koszulce ( gotujemy wodę z  solą , jak się zagotuje wlewamy chlust octu i wbijamy jajko , woda nie może się mocno gotować , tylko wrzeć , po 3 minutach wyjmujemy jajko łyżką cedzakową )
Cebulkę kroimy w piórka , szklimy na oleju . Dodajemy pokrojony szpinak , starty ząbek czosnku , dusimy ok. 5 minut . Dodajemy pokruszony ser , doprawiamy pieprzem , solą , sokiem z cytryny , można dodać pól łyżeczki cukru .
Wykładamy szpinak , na niego jajko , obok pomidorki .
Biała kiełbasa utreściwi takie śniadanie :)

 Smacznego !

poniedziałek, 24 września 2012

Puree z kalafiora z kurczakiem i sosem z suszonymi pomidorami

Niskokaloryczny i lekkostrawny kalafior w formie puree  , jako alternatywa dla ziemniaków , podane z udkami z kurczaka w sosie . Dodatek do sosu suszonych pomidorów oraz fasolki szparagowej urozmaica jego smak .

Składniki na sos :
  • 4 udka z kurczaka przyprawiamy solą , pieprzem, czerwoną papryką w proszku , curry - odstawiamy.
  • 2 garści fasolki kroimy w kawałki
  •  8 pomidorków z zalewy kroimy w paski
  • 1 cebula 
  • 3 ząbki czosnku
  • gęsty jogurt
  • 2 łyżki mąki pełnoziarnistej
Na patelni podsmażamy przyprawione udka , dodajemy pokrojoną cebulkę i czosnek , wlewamy wodę i dusimy 30 minut .
Po tym czasie dodajemy pokrojone pomidory i fasolkę . Gotujemy dalsze 10-15 minut .
Mąkę mieszamy z zimną wodą ( konsystencja ciasta naleśnikowego ) , dodajemy jogurt , hartujemy gorącym sosem i wlewamy całość do sosu na patelni . Zagotowujemy , doprawiamy do smaku .

Składniki na puree :
  • kalafior
  • sól
  • pieprz 
Kalafiora gotujemy na parze ok. 20 minut , blendujemy i doprawiamy solą i pieprzem .

Na talerz wykładamy puree , kurczaka , polewamy sosem i posypujemy świeżym koperkiem .
Smacznego !

niedziela, 23 września 2012

Dyniowe ciasto z malinami - przepyszne !

Dyni ciąg dalszy i końca nie widać :) Jest pyszna i bardzo zdrowa oraz przez swoją neutralność smaku można ją wykorzystać na wiele sposobów , co widać w starszych postach . 
Dzisiaj propozycja ciasta z jej wykorzystaniem , dzięki niej ciasto jest wilgotne i długo utrzymuje świeżość , jedyną wadą jest oczywiście to , że szybko znika w niewyjaśnionych okolicznościach ;)
 Składniki :
( proporcje na tortownicę z kominem )

  • kostka masła
  • szklanka cukru brązowego
  • 1,5 szkl. mąki pszennej
  • 1 cukier waniliowy
  • 3 jajka
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szklanka musu z dyni ( surową dynię pieczemy w piekarniku ok. 40 minut w 200 stopniach)
  • szklanka maliny
  • cukier puder do lukru + sok z cytryny
Piekarnik nastawić na 180 stopni . 
Masło roztopić i  studzić .
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i cukrem , wlać masło , mus z dyni , żółtka , wymieszać .
Białka ubić na sztywno , wmieszać delikatnie do ciasta , wrzucić maliny i wymieszać , przelać do formy .
Wstawić do nagrzanego piekarnika , piec ok. 40 minut .
Po wyjęciu posypać cukrem pudrem lub polać lukrem . W tym celu wsypać cukier puder do miseczki , wkropić sok z cytryny aby konsystencja była jak gęste ciasto naleśnikowe .
Posmarować ciasto pędzelkiem .

Smacznego !

Już zniknęło , lecę po dynię , pa!

sobota, 22 września 2012

Królewskie śniadanie

Niedzielny leniwy poranek ... coś pysznego na śniadanie pozwoli zacząć dzień i doda energii aby go spędzić miło i aktywnie .
Zapiekana bułka z jajkiem podana na sałatce z warzyw ...
Składniki :
  • 2 bułki
  • 2 plastry sera
  • 1 pieczarka
  • 2 jajka
  • sałata , pomidor , rzodkiewka itp. do dekoracji
  • sól
  • pieprz
Z bułek ściąć wierzchy , wydrążyć środek .
Pieczarkę pokroić na 4 plastry w poprzek , posmarować olejem i podsmażyć na patelni .
Piekarnik nagrzać do 200 stopni .
Dno bułki posmarować olejem , włożyć podsmażone 2 plastry pieczarki , plaster sera i wbić jajko , posolić i popieprzyć .

Wstawić do nagrzanego piekarnika na 10 minut .
W tym czasie wyłożyć sałatę , pomidora i inne warzywka na talerz .
Skropić oliwą , sokiem . z cytryny , przyprawić solą i pieprzem .
Podpieczone bułki wyłożyć na talerz , białko ma być ścięte ale żółtko płynne .
Dla większego głodomora dodatkowa kiełbaska :)
 Smacznego !

piątek, 21 września 2012

Dyniowe babeczki na wytrawnie

Nie dam za wygraną ! W tej chwili dynia górą jest i basta ! 
Polecam przystawkę z wykorzystaniem dyni w formie zapiekanej babeczki z twarogiem. Wilgotna lekka i zdrowa :)


 Składniki : 
(z tych proporcji wyszło 12 babeczek )
  • dynia starta na grubych oczkach tarki ( 3 szklanki )
  • kostka twarogu 
  • 2 jajka 
  • 3 łyżki mąki pełnoziarnistej ( niech będzie zdrowo :)
  • sól
  • pieprz
Surową dynię zetrzeć na tarce , dodać jajka , rozkruszony ser , mąkę , przyprawy do smaku  i wymieszać .

Piekarnik nagrzać do 200 stopni .

Masą wypełnić kokilki do mufinek i wstawić do nagrzanego piekarnika na 30 minut .

Po wyjęciu chwilę odczekać aby babeczki się związały.

Podawać na liściach sałaty ( u mnie szpinaku ) z pomidorkiem . 



Smacznego !


Zupa dyniowo-pomidorowa z pasztecikami .

Sezon na dynię trwa i polecam korzystać ! Tak jak wspominałam tutaj dynia jest bardzo zdrowa i niskokaloryczna .
Przyrządzać ją można na wiele sposobów , m.in. w zupie . 
Propozycja podania zupy z dyni , aby nie było nudno z pasztecikami z ciasta francuskiego .
Zostało mi trochę kaszy pęczak z obiadu i wrzuciłam do zupy co nadało jej jeszcze bardziej treściwego smaku :)

Składniki :
  • dynia - chciałam kupić hokkaido ale nie było i musiałam zadowolić zwykłą , też jest niezła ale nieustannie wypatruję hokkaido ( to moja ulubiona odmiana )
  • puszka pomidorów 
  • bulion warzywno/drobiowy
  • gęsty jogurt naturalny
  • ciasto francuskie ( ja używam gotowego , szkoda mi czasu na robienie a to z Biedronki jest całkiem niezłe ;)
  • szynka szwarcwaldzka 
  • zioła prowansalskie
  • olej
  • przyprawy
  • sok z cytryny do smaku 
  • ewentualnie kasza pęczak lub ryż
Dynię pokroić w kawałki , skropić olejem i wstawić do nagrzanego do 200 stopni piekarnika , po ok. 30 minutach powinna być miękka i przyrumieniona .
Wyjąć i zmiksować blenderem , wlać pomidory z puszki i dolać bulionu tyle aby konsystencja była wg naszego gustu . Doprawić do smaku solą i pieprzem , ja dodałam sok wyciśnięty z połowy cytryny .
Jogurt rozrobić z gorącą zupą w mniejszym garnku i przelać do zupy , zagotować , odstawić .

Ciasto francuskie pokroić na kwadraty , na każdym położyć plasterek szynki szwarcwaldzkiej , zawinąć w pasztecik , posmarować olejem , posypać oregano i wstawić do nagrzanego do 220 stopni piekarnika na ok. 10 minut do zrumienienia .

Wylać zupę na talerz , podawać z pasztecikiem , nożem , widelcem i łyżką ;)

Smacznego !

czwartek, 20 września 2012

Obiad z dynią hokkaido c.d.

Tak nam zasmakowała ta dynia , że nie mogłam się oprzeć i powtórzyłam danie obiadowe z jej wykorzystaniem , poprzednie danie tutaj .
Koniecznie muszę ugotować z niej zupę !
Danie z serii " robi się samo" , dodatkowo zrobiłam jedynie mizerię w stylu " cacyki "i ugotowałam fasolkę , dużo warzyw a więc zdrowo ;)
Polecam i zachęcam do wykorzystywania obecności sezonu i dobrodziejstwa jakie niesie nam jej spożywanie :)

Składniki :
  • dynia hokkaido 
  • ziemniaki
  • cukinia
  • kabaczek
  • cebula
  • czosnek
  • fasolka szparagowa
  • ogórki zielone
  • jogurt gęsty typ grecki
  • sól
  • pieprz
  • zioła prowansalskie
  • udka z kurczaka
  • olej
Udka przyprawiamy , smarujemy olejem i odstawiamy, nagrzewamy piekarnik do 200 stopni .
Ogórka zielonego ścieramy na dużych oczkach  tarki , posypujemy solą i odstawiamy aby puścił wodę .

Pozostałe warzywa obieramy i kroimy w dużą kostkę , cukinie w grubsze plastry , cebulę na 4 części, czosnek zostawiamy w łupinkach . Wsypujemy do miski , przyprawiamy solą , pierzem i ziołami prowansalskimi , skrapiamy olejem .

Wstawiamy kurczaka do nagrzanego piekarnika i pieczemy 25 minut , po tym czasie wykładamy wszystkie warzywa i pieczemy ok. 35 minut .

Fasolkę gotujemy na parze ok. 5-8 minut .

Z ogórka odcedzamy wodę , dodajemy czosnek i jogurt , doprawiamy do smaku .
Smacznego !

środa, 19 września 2012

Orkiszowo/pełnoziarniste migdałowe ciasto ze śliwkami .

Jeśli można się pokusić na stwierdzenie , że ciasto jest zdrowe ;) to to jest taka właśnie propozycja !
Śliwki kupione do jedzenia tak kusiły swoją obecnością muszki owocówki , że nie dałam rady , musiałam je zużyć natychmiast ! Kiedy te muszki zapadają w sen zimowy ?
Do tego brak mąki pszennej wymusił upieczenie ciasta z mąki orkiszowej pełnoziarnistej (zawiera znacznie więcej witamin, błonnika, żelaza, nasyconych kwasów tłuszczowych i białka w porównaniu do zwykłej mąki pszennej) , której u mnie przewaga z powodu częstego pieczenia chleba . 
Znalazły się jeszcze mielone migdały ( źródło białka , wapnia ,witaminy młodości E oraz wiele innych cennych składników ) , których termin ważności zbliżał się ku końcowi i powstało bardzo pyszne i jednocześnie pełnowartościowe jesienne ciasto ze śliwkami ( śliwki chronią przed wolnymi rodnikami , zapobiegają nowotworom ).  
Polecam na zdrowie ;)

 Ciasto dzięki migdałom i maślance nie jest suche , najlepiej smakuje następnego dnia , tylko kto by tyle czekał......................... ;)

 Składniki:
(duża prostokątna blacha )

  • 2 szkl. mąki pełnoziarnistej ( u mnie orkiszowa )
  • 1 szkl. mielonych migdałów
  • szczypta soli
  • 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 szkl. maślanki
  • 0,5 szkl. oleju
  • 3 jajka
  • 1 szkl. brązowego cukru ( jak ktoś lubi słodkie ciasta może dodać 1,5 szkl. )
  • olejek migdałowy 
  • 20 śliwek

Śliwki przekroić na pół i wypestkować .
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia .
Piekarnik nagrzać do 190 stopni .
Suche składniki wsypać do miski , wymieszać .
Wbić jajka , wlać maślankę , olej , olejek migdałowy , wymieszać wszystko i wylać na blachę .
Na wierzchu ułożyć śliwki , skórkami do dołu , posypać można brązowym cukrem zmieszanym z mielonymi migdałami .
Piec ok. 35 minut, do suchego patyczka .
Smacznego !

wtorek, 18 września 2012

Jak zanęta dla ryb wylądowała w daniu obiadowym.

Tak to już jest , że jak człowiek nie jest konsekwentny , to potem trzeba kombinować... Wieczorem zapadła decyzja , jutro jedziemy na ryby ! Za chwilę będzie już tak zimno , że trzeba będzie czekać na wiosnę ( ja nie przepadam za łowieniem spod lodu , brrrrr ciepła herbatka i kocyk jakoś bardziej do mnie przemawia niż zimna woda zimą ...)
Więc trzeba ugotować pęczak , by zwabić rybki , podkarmić młode i czekać na duże ale rano.......spanie do 10:00 , leniwe wstawanie , pochmurno za oknem ,  eeeee tam pojedziemy za tydzień...........
Ale co z zanętą ? Kaszy cały gar w dodatku gotowanej z czosnkiem bo leszcze do czosnku lgną niebywale ! Wyrzucić ? Nie.........
Wg powiedzenia " potrzeba matką wynalazku " powstały kotlety z kaszy z sosem pomidorowym , reszta kaszy wylądowała w krupniku i zanęta zjedzona ;)

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło , bo kasza pęczak nie tylko dla ryb jest dobra ;)
Zawartość dużej ilości niacyny powoduje obniżenie poziomu cholesterolu , zawiera również dużą ilość błonnika , więc jedzmy kaszę na zdrowie ! 

Składniki :
  • kasza pęczak ugotowana wg przepisu na opakowaniu ale bardziej miękko ,  częściowo rozgniatamy widelcem - ilość dostosowana do naszych możliwości - jest bardzo syta , więc nie trzeba dużo gotować 
  • koperek
  • cebula
  • jajko
  • bułka tarta
  • olej
  • puszka pomidorów krojonych
  • sól
  • pieprz
  • bazylia
Cebulę kroimy w kostkę z smażymy do zrumienienia na oleju , przekładamy do kaszy .
Koperek siekamy i wrzucamy do kaszy .
Jajko wbijamy również do kaszy , przyprawiamy do smaku solą i pieprzem i wszystko mieszamy .

Pomidory przekładamy do garnka , rozgniatamy na mniejsze cząstki , przyprawiamy solą i pieprzem oraz bazylią , gotujemy do częściowego odparowania i zgęstnienia sosu .

Masę z kaszy formujemy w zgrabne kotleciki , należy mocno ugnieść , żeby kasza ściśle do siebie przylegała !
Panierujemy delikatnie w bułce tartej i smażymy na rozgrzanym oleju do zrumienienia .

Podajemy z sosem , pyszne , syte i zdrowe danie obiadowe .

Smacznego !

poniedziałek, 17 września 2012

Wstążki z cukini

Została mi cukinia w lodówce , sama biedna leży to ją trzeba wykorzystać bo się obrazi i zepsuje ;)
Pokroiłam w cienkie paseczki obieraczką do warzyw i powstał fajny dodatek do kiełbaski na ciepło .
Cukinia ma właściwości odkwaszające organizm czyli polecana jest osobom cierpiącym na zgagę i nadkwaśność . Cukinia nie kumuluje metali ciężkich więc jest czyściutka i można ją jeść bez obawy , że oprócz witamin i minerałów dostarczymy jakieś paskudztwa ;)
Szybko , smacznie i zdrowo ...
Składniki :
  • cukinia
  • pomidor
  • ćwiartka cebuli
  • olej
  • sól
  • pieprz
  • mięta suszona
Do garnka z wkładką do gotowania na parze , wkładam kiełbasę i gotuję .
Pomidora i cebulę kroję w kostkę , mieszam doprawiam solą i pieprzem .
Cukinię kroję w cienkie paseczki , doprawiam solą , pieprzem , miętą i skrapiam oliwą .
Na 5 minut przed końcem gotowania kiełbasy , wrzucam do niej paski cukinii . Po 5 minutach wyjmujemy kiełbaskę i cukinię , pychotka...

Smacznego !

Godzinka jazdy - 400 kalorii mniej i ciasto z malinami bez skrupułów ;)

Polecam taki sposób spalania kalorii , lekko i przyjemnie a do tego jak pożytecznie !
Jazda na rolkach oczywiście :)
Po takiej przejażdżce można sobie pozwolić na kawałek pysznego ciasta .
Korzystając z jeszcze trwającego sezonu na maliny , polecam je do tego ciasta . Podstawowy przepis jest tutaj , zamiennie zamiast rabarbaru można dodać maliny , śliwki itp. owoce .
Ciasto jest pyszne , wilgotne i znika w mgnieniu oka , zostawiając parę okruszek .


Składniki na dużą prostokątną blachę :

  • 3 szkl. mąki pszennej
  • 1 szkl. cukru
  • 1 cukier waniliowy
  • 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 1 szkl. maślanki
  • 3 jajka
  • 1/2 szkl. oleju
  • koszyczek malin 

Składniki na kruszonkę, wymieszać razem , ja roztapiam masło w garnuszku i dodaję sypkie składniki  :
  •  pół kostki  masła
  • pół szklanki cukru
  • ok. 1 szkl. mąki

Wsypać suche składniki do miski , uzupełnić mokrymi , wymieszać drewnianą łyżką .
Wylać ciasto na blachę wyłożoną papierem do pieczenia , wyłożyć maliny , posypać kruszonką i wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na ok. 35 minut.
Smacznego !

niedziela, 16 września 2012

Puree z dyni hokkaido


Dynię hokkaido lubię najbardziej ze wszystkich odmian dyń . Jest przepyszna pod różną postacią , pieczona w piekarniku w małych kawałkach , zmielona na puree czy też w zmiksowana zupie . Dzisiaj ją zmiksowałam na puree i podałam jako zamiennik ziemniaków . 
Dynia jest nie tylko pyszna ale również bardzo zdrowa ,  jest niskokaloryczna , a im jej barwa jest ciemniejsza tym więcej w niej witamin a przede wszystkim beta-karotenu , który po przekształceniu w organizmie z witaminę A wzmacnia wzrok , chroni przed nowotworami a wspólnie z witaminą E wspaniale dba o naszą cerę :)
Polecana jest osobom z nadciśnieniem tętniczym , oraz tym , którzy mają problemy z nerkami , sercem czy wątrobą . Korzystajmy zatem z sezonu na dynię , który obecnie jest w pełni :)
Połączenie jej smaku z grzybami , daje rewelacyjny efekt smakowy !

Poniżej podaję propozycję podania w daniu obiadowym . 

Składniki :   
  • dynia hokkaido  
  • udka z kurczaka 
  • fasolka szparagowa
  • grzybki ( najlepiej z lasu )
  • cebula
  • jogurt naturalny gęsty
  • zioła prowansalskie
  • olej
Udka z kurczaka posypujemy ulubionymi przyprawami i odstawiamy . Nastawiamy piekarnik na 200 stopni .
Dynię obieramy i kroimy w dużą kostkę , posypujemy solą i pieprzem i skrapiamy olejem , oraz posypujemy ziołami prowansalskimi   .
Fasolce odcinamy końcei układamy w garnku do gotowania na parze .
Grzybki i cebulę kroimy .
Do nagrzanego piekarnika wstawiamy blachę z zaprawionymi udkami z kurczaka .
Po 20 minutach wsypujemy na blachę kostki dyni . Pieczemy dalsze 40 minut .

Robimy sos grzybowy  : na rozgrzaną patelnię wlewamy olej i cebulę , po chwili dodajemy pokrojone grzybki , dusimy pod przykryciem ok. 30 minut . Doprawiamy solą i pieprzem , zaprawiamy gęstym jogurtem .

Na 10 minut przed końcem pieczenia wstawiamy fasolkę i gotujemy na parze .

W tym czasie wyjmujemy dynię z piekarnika , (udka wstawiamy z powrotem ) i mielimy za pomocą blendera . Doprawiamy ewentualnie do smaku solą i pieprzem , można dodać łyżkę jogurtu .

Na talerz wykładamy puree z dyni , kurczaka i fasolkę oraz polewamy sosem grzybowym .

Smacznego !


czwartek, 13 września 2012

Sałatka czy pasta ?

W końcu nadszedł kolejny ukochany piątek , yuppi !!! 
W piątki tradycyjnie odpoczywam od mięs wszelakich , niekoniecznie z powodów tradycji religijnych ale jest to dla mnie okazja do jedzenia lekkich posiłków przed weekendem , w którym lubię sobie kulinarnie pofolgować ;)
Dzisiaj proponuję sałatkę na bazie ciecierzycy , a jak ktoś nie lubi to można ją przerobić na pastę . Jest bardzo bogata w białko , które swoim składem przypomina pełnowartościowe białko pochodzące z mięsa . Tak wiec ucieczka od mięsa ale białko jest !
Dodatkowym atutem ciecierzycy ( cieciorki) jest duża zawartość błonnika . Eliminuje nasze niedobory witamin i minerałów , zwiększając tym samym odporność naszego organizmu . 
Wykazuje również działanie przeciwbólowe , a w Egipcie nasiona cieciorki uważane są za afrodyzjak więc wszystko ładnie się składa : przed weekendem jemy cieciorkę , zapominamy o bólu głowy i ....  miłego weekendu ;)
Ciecierzyca jest na tyle delikatna w smaku , że można ją łączyć z różnymi składnikami . Dzisiaj proponuję połączenie na jesienną nutę , czyli  z grzybkami i papryką . 

Składniki :
  • puszka ciecierzycy
  • pół czerwonej papryki
  • 1 cebula
  • 6 podgrzybków ( można zastąpić pieczarkami )
  • 3 ogórki małosolne lub kiszone 
  • olej do smażenia 
  • sól
  • pieprz
Grzybki kroimy i podsmażamy .
Cebulę , paprykę kroimy w kostkę i podsmażamy .
Ciecierzycę odcedzamy i przekładamy do miski , dodajemy usmażone warzywa i ogórki pokrojone w kostkę , doprawiamy do smaku solą i pieprzem .
Podajemy na ciepło ale smaczna jest również na zimno .
Nie każdy lubi ciecierzycę , więc żeby ją jakoś przemycić do naszego jadłospisu ( bo warto) , miksujemy wszystko blenderem i mamy pastę na kanapki .

środa, 12 września 2012

Mieszany chleb ze smażoną cebulką

Chlebek mieszany z mąki żytniej pełnoziarnistej , orkiszowej i pszennej . Dodatek smażonej cebulki dodaje niesamowitego aromatu i smaku !
Pieczony z dodatkiem zakwasu i drożdży , ale sposób pieczenia  dla osobników typu " leniwiec pospolity " czyli dla mnie . 
Ciasto wyrabiam w maszynie a potem tylko do piekarnika. Wyrabiam to za dużo powiedziane , bo wrzuciłam wszystko do maszyny i pojechałam na rowerową przejażdżkę jak wróciłam to wstawiłam do piekarnika i gotowe :)
Chlebek wyszedł puszysty i wilgotny , pychotka :)

Składniki :
  • 200 g mąki pełnoziarnistej żytniej
  • 100 g mąki pełnoziarnistej orkiszowej
  • 300 g mąki pszennej typ 650
  • 300 ml wody
  • 1/5 kostki drożdży
  • 3 łyżki aktywnego zakwasu
  • 1 łyżka miodu
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 duża cebula + olej do jej smażenia
Cebulkę kroimy w kostkę i smażymy na patelni do zrumienienia w stopniu dosyć mocnym ale nie spalenia ;)
Do wiaderka z maszyny do pieczenia chleba wrzucamy drożdże , zakwas , miód , zalewamy wodą . Wsypujemy wszystkie mąki z solą , ostudzoną cebulkę i wstawiamy do maszyny .
Nastawiamy program "wyrabianie" u mnie nr 8 .
Jedziemy na rower aby delektować się ostatkami pięknej pogody :)

Po powrocie przekładamy ciasto do foremki keksówki .

Nagrzewamy piekarnik do 250 stopni .
Czekamy aż podwoi objętość .

Po po wyrośnięciu cista  , wkładamy do piekarnika . Wnętrze piekarnika spryskujemy wodą w celu wytworzenia pary .
Po 10 minutach zmniejszamy temperaturę do 230 stopni i pieczemy ok. 30 minut .
 Studzimy na kratce i rozkoszujemy się wszędobylskim zapachem ........
Podajemy z pasztetem z wątróbki .

Smacznego !