poniedziałek, 30 lipca 2012

Jak zostanie kapusta z obiadu...

      Jakoś tak się kapustowo ostatnio zrobiło . Korzystam bo to już ostatnie " podrygi"  młodej kapusty . 
W końcu każda młodość z czasem przemija ;)
Została mi kapusta z pomidorami z obiadu . Swoją drogą dlaczego nigdy nie zostaje mięso... ? 
Wyrzucić szkoda bo pyszna , dokupiłam również młodej kiszonej , troszkę kiełbaski i wyszedł pyszny no i wciąż jednak młody ;) bigosik ! 
Polecam z chlebkiem , jest wyśmienity , najlepszy na drugi dzień jak wszystko się razem przegryzie .
Nie podaję proporcji bo to zależy ile komu i co zostanie . Każdy ma pewnie swoje upodobania co do ilości mięsa w kapuście lub kapusty w mięsie . Ja ugotowałam kryzysowy bigos bo tylko z kiełbaską . Kryzysowy ale pyszny :)
Składniki :
  • pozostała kapusta z obiadu + ewentualne mięsko
  • kapusta kiszona ( co najmniej tyle ile pozostałej słodkiej)
  • kiełbasa 
  • cebula
  • puszka krojonych pomidorów lub w sezonie polecam świeże
Kapustę kiszoną wrzucamy do garnka , zalewamy niewielką ilością wody i dusimy na wolnym ogniu ok. godzinę. Jeżeli jest mało słona doprawiamy solą i pieprzem .
Kiełbasę kroimy w półplasterki i podsmażamy osobno na patelni . Cebulę kroimy w kosteczkę i również podsmażamy .
 Jak wszystko się już ugotuje i podsmaży :
podgrzewamy pozostałą kapustę i wrzucamy do niej kapustę kiszoną , kiełbasę z cebulką , pomidory z puszki lub świeże obrane ze skórki i pokrojone .
Mieszamy , doprawiamy do smaku i nie mamy zmartwienia w stylu :
" co ja mam ugotować na obiad "   :)

Smacznego !

niedziela, 29 lipca 2012

Zapiekane ziemniaczki z kurczakiem

               Przyszła ochota na pieczone ziemniaczki . Taka dietetyczna ;) odmiana frytek .
Szybki obiad bez długiego stania przy kuchni , upały dają się we znaki , ufff jak gorąco ! 
Najwięcej czasu zajęło przygotowanie kapusty z pomidorami , na jej temat pisałam tutaj  . Reszta jest prosta i szybka do zrobienia , samo się piecze a nam pozostaje 
 przyjemność jedzenia .

 
Składniki :
  • udka z kurczaka
  • ziemniaki
  • sól
  • pieprz
  • curry
  • papryka ostra
  • świeże listki oregano
  • zioła prowansalskie
  • oliwa
  • kapusta przygotowana wg tego przepisu
Udka z kurczaka razem z obranymi ziemniakami pokrojonymi na ćwiartki ułożyć na blasze z piekarnika .
Skropić oliwą , posypać przyprawami i  świeżymi gałązkami oregano .
Wstawić do nagrzanego do 190 stopni piekarnika .
Piec ok 1,5 godziny , (od czasu do czasu przewracać)do zrumienienia mięsa i ziemniaków .
Podawać z kapustą lub innym mokrym dodatkiem .
 Smacznego !

piątek, 27 lipca 2012

Półgodzinna zupka na piątek

Koniec urlopu , więc trzeba maksymalnie wykorzystać każdą wolną godzinkę . Wybieramy się na wycieczkę rowerową , może znowu przywieziemy kilka grzybków ;)
Nie ma czasu na gotowanie , szkoda pogody .......
W takim przypadku polecam szybką zupkę , wykonanie zajmuje niecałe pół godzinki , zjedzenie jeszcze szybciej ;) więc możemy wyruszać ... gdzie nas nogi poniosą !
Składniki :
  • pęczek botwinki
  • słoiczek buraczków tartych obiadowych
  • 2 kostki rosołowe
  • sól
  • pieprz
  • kilka gałązek koperku i pietruszki
  • śmietana 
  • łyżka mąki pszennej
  • cytryna
  • ziemniaczki
  • jajka
Botwinkę kroimy na paseczki i zalewamy zimną wodą , wrzucamy kostki rosołowe(chyba , że mamy więcej czasu wtedy gotujemy prawdziwy bulion) i zagotowujemy .
W międzyczasie gotujemy osobno ziemniaczki , tyle ile zjemy . Gotujemy również jajka na twardo , też tyle ile zjemy ;)
Do  gotującej się zupki wrzucamy buraczki ze słoiczka , doprawiamy do smaku .
Mąkę rozrabiamy z zimną wodą , dodajemy śmietanę i wlewamy do zupy . Dla pewności , żeby się nie zważyła wlewamy chochelkę zupy do śmietany a potem całość wlewamy do garnka .
Wsypujemy posiekaną zieleninę i doprawiamy do smaku sokiem z cytryny .
Ziemniaki tłuczemy , jajka obieramy i nakładamy na talerze .
Jak macie świeże jajka to do wody , w której się gotują radzę  wsypać sporą ilość soli . Będą się ładnie obierały i nie będą takie szarpane jak moje ;)

środa, 25 lipca 2012

Obiadek z lasu

To się nazywa połączenie przyjemnego z pożytecznym ! Wycieczka rowerowa po okolicznych lasach zaowocowała pięknymi i pysznymi okazami :)
KANIE na brzegu lasu rosły sobie stadkami . Jak już zebraliśmy te piękne kapelusze to przy okazji znalazło się troszkę innych grzybków , podgrzybków itp.......
Miałam trochę wątpliwości czy to na pewno kanie ale od czego jest "wujek google" :) Tak to na pewno kanie , ale będzie obiadek ......
Z takiej kani do jedzenia nadaje się tylko kapelusz , najlepszy jest panierowany jak nasz pospolity schabowy , kto nie jadł musi koniecznie spróbować , smak jest rewelacyjny !

Składniki :
  • kapelusze kani
  • mąka
  • jajka
  • bułka tarta
  • sól
  • olej do smażenia
  • Te jeszcze niech sobie rosną


Kapelusze kani odrywamy od trzonka . Większe przecinamy na połowę , mniejsze zostawiamy w całości . Przygotowujemy 2 talerze płytkie , jeden głęboki . Do pierwszego płytkiego wsypiemy mąkę , do środkowego jajko roztrzepane z dużą szczyptą soli , do trzeciego wsypujemy bułkę tartą . 
Rozgrzewamy patelnię z olejem . 
Kapelusze kani obtaczamy w mące , następnie w jajku i w bułce . 
Układamy na patelni i smażymy z obu stron na złoty kolor . 
Najlepiej smakują gorące prosto z patelni .




Z pozostałych grzybków ugotowałam sosik grzybowy , więc kanie były podane z ziemniaczkami sosem grzybowym i kapustką , pychotka !
Jutro znowu jedziemy na rowerki ;)
Smacznego !

wtorek, 24 lipca 2012

Pieczona zupa pomidorowa

Pieczony kurczak gościł na moim stole przez dwa dni klik i będąc w pieczonej chęci podtrzymania tego smaku , postanowiłam ugotować zupę o smaku pieczeniowym i to bez dodatku glutaminianu sodu bo zwykle to on nadaje potrawom taki właśnie posmak  . Sekret takiej zupy tkwi w kościach/pozostałościach po takim właśnie kurczaku . Mięsko sobie zjadamy a kosteczki  i resztki niezjadliwe odstawiamy na zupkę . Jak jeszcze dodamy warzywa upieczone w piekarniku to smak zupy powali każdego mięsożercę :)

Składniki :
  • kosteczki i resztki po kurczaku
  • 2 marchewki
  • 2 pietruszki
  • kawałek selera
  • kawałek pora
  • kawałek kapusty
  • 15  pomidorów
  • ewentualnie przecier pomidorowy jakby smak zupy był mało pomidorowy ( a dodałam 1 mały kartonik)
  • zieleninka (koperek,pietruszka)
  • jogurt grecki do dekoracji
  • sól
  • pieprz
Kosteczki i resztki kurczaka wrzucamy do garnka i zalewamy zimną wodą . Doprowadzamy do zagotowania i gotujemy .
W międzyczasie pomidorki przekrajamy na połówki , pozostałe warzywa na małe kawałki , skrapiamy oliwą i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na ok. 45 minut . Po tym czasie wyjmujemy warzywka do ostudzenia .
Z gotującego  wywaru odcedzamy kosteczki i inne resztki , ponownie stawiamy na ogniu .
Warzywa miksujemy blenderem i wrzucamy do wywaru .
Z pomidorków zdejmujemy skórkę , rozgniatając w rękach (naszym osobistym blenderze ;) też dorzucamy do zupy . Doprawiamy solą , pieprzem i zagotowujemy . Jak mamy za mało smaku pomidorków to dodajemy przecier pomidorowy .
Taką zupkę podajemy z makaronem , kleksem z gęstego jogurtu lub śmietany , posypujemy zieleniną i zajadamy , pychotka......

Smacznego !

niedziela, 22 lipca 2012

Arbuzowe mojito

Lekki orzeźwiający drink na lato . Jeżeli wierzyć synoptykom to w przyszłym tygodniu czekają nas upały . Ja im wierzę bo jeszcze tydzień urlopu przede mną :) 
Z tej okazji można sobie troszkę poswawolić . Po dniu spędzonym na świeżym powietrzy , polecam ten orzeźwiający stawiający na nogi koktajl , inspirowany słynnym drinkiem mojito .
 Składniki :
  • gruby plaster arbuza
  • 30 ml białego rumu
  • pół łyżeczki miodu
  • kilka listków mięty
  • sok wyciśnięty z połowy limonki 
Wszystkie składniki ( zostawiamy pasterek limonki , listki mięty i kawałek arbuza do dekoracji ) wrzucamy do wysokiego pojemnika i blendujemy .
Do szklanki wrzucamy 2 kostki lodu i zalewamy drinkiem , dekorujemy wg uznania .
Pychotka !

Smacznego !

sobota, 21 lipca 2012

Niedzielny obiad na butelce

To danie już wiele razy gościło na różnych blogach , więc nie będę się rozpisywała bo..... Ameryki nie odkryłam ;) 
Polecam jednak spróbować temu , kto jeszcze tego nie robił bo ten kto już jadł , wprowadził to danie zapewne na stałe do swojego menu . 
Kurczak pieczony w ten sposób ma niesamowicie wilgotne mięsko a jednocześnie chrupiącą             i brązową skórkę , no po prostu mniammmmm  :)
Takiego kurczaka można spałaszować z samym pieczywkiem lub jako pełne danie obiadowe z ziemniaczkami i kapustką przygotowaną w ten sposób .
Naprawdę polecam ten sposób pieczenia kurczaka ! Oprócz jego walorów smakowych i wizualnych posiada również walory niskokaloryczne co w okresie letnim nie jest bez znaczenia ;)


Składniki :  
  • 1 cały kurczak
  • 1 butelka piwa
  • przyprawa do kurczaka (już gotowa) lub przyprawy wg własnego gustu np.sól, pieprz, papryka czerwona ,tymianek , czosnek .
  • olej
Kurczaka dzień wcześniej naoliwić, natrzeć przyprawami i przechować w lodówce .
Butelkę namoczyć w wodzie i wyczyścić z wszelkich naklejek .
W dniu pieczenia wyjmujemy kurczaka , z butelki odlewamy połowę piwa do kubka . Kurczaka nadziewamy na butelkę tak aby szyjka z butelki wystawała z boku szyjki kurczaka . Wstawiamy do naczynia żaroodpornego i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika . 
Pieczemy ok. 2 godzin w zależności od wielkości kurczaka , polewając w czasie pieczenia wytworzonym sosem i wcześniej odlanym piwem .
Po upieczeniu należy wyjąć kurczaka z piekarnia , nie zdejmować z butelki przez 15-20 minut aby wszystkie soki zdążyły się wchłonąć do mięska .

 Moja propozycja podania z ziemniaczkami i kapustką  :)

Smacznego !

Młoda kapusta z pomidorami .

Sezon na młodą kapustkę jeszcze się nie skończył . Korzystając z jej sezonowości  polecam połączenie jej ze świeżymi pomidorkami . Już są tanie więc można spokojnie używać 
do gotowania :) 
Tak przygotowana kapusta nadaje się jako samodzielne danie do zjedzenia 
np. z chlebkiem lub jako dodatek do dania obiadowego .
Składniki :
  •  młoda kapusta - mała główka
  • 6 pomidorów
  • 1 cebula
  • pęczek koperku
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • olej
  • sól 
  • pieprz
Pomidory obrać ze skórki . W tym celu na pomidorach naciąć skórkę , włożyć do głębokiej miski i zalać gorącą , gotującą się wodą . Po 3 minutach odlać wodę i zalać pomidory zimną wodą , po chwili odlać , zdjąć skórkę i pokroić w kosteczkę .
Kapustę poszatkować , włożyć do garnka , włożyć pomidorki , wlać wodę aby sięgała do 1/3 wysokości wkładu . Posolić i popieprzyć wg uznania . Gotować ok. 20-30 minut , czas gotowania zależy od kapusty i naszych upodobań .  Pod koniec gotowania przygotować zasmażkę, w tym celu :
- cebulkę pokroić w kostkę , podsmażyć na patelni , dodać mąkę i wlać do gotującej się kapusty .
Przyprawić ewentualnie do smaku , wrzucić posiekany koperek , zamieszać , wyłączyć , zajadać :)
Smacznego !

Słono/słodkie sakiewki z ciasta francuskiego

Podczas przygotowywania sałatki z melonem i szynką zostało trochę składników :  melon , szynka .
W lodówce leżało ciasto francuskie , któremu za 2 dni mijał termin ważności  . Koniecznie trzeba było coś wykombinować . Hmmm , zawinę więc melona i szynkę i upiekę . Efekt ? Rewelacja . Cieplutki i mięciutki melon , otulony szyneczką w towarzystwie słonego sera przyniósł nieoczekiwany efekt smakowy , pozytywny oczywiście :)
Polecam jako przekąskę .

Składniki :
  • ciasto francuskie (gotowe)
  • pół melona
  • 6 plasterków szynki prosciutto 
  • ser feta 
Rozwijamy ciasto i kroimy na kwadraciki , powinno wyjść ok.12 sztuk . Melona kroimy na "księżyce" , plasterki szynki dzielimy wzdł€ż na połowę , ser feta kroimy w kosteczkę .
Na plaster ciasta układamy szynkę , melona i serek i zawijamy . Układamy na blachę i wkładamy do nagrzanego piekarnika 180 stopni na ok. 20 minut .
Smacznego !

sobota, 14 lipca 2012

Melon z szynką prosciutto

Danie idealne jako przystawka lub lekka letnia kolacja . Smak sałatki z  melona otulonego słonawą szynką , polanego sosem z octu balsamicznego , eksploduje niesamowitym efektem smakowym . Polecam to połączenie smaków !

Składniki :
  • połówka melona
  • 6 plasterków szynki
  • ser feta
  • liście sałaty i młodej botwinki (może być inna zielenina )
  • sos balsamiczny , do którego potrzebujemy : 1/3 szkl.octu balsamicznego i łyżeczkę miodu
  • pieprz
Melona kroimy na 6 plastrów , każdy owijamy plasterkiem szynki .
Na talerzu rozkładamy liście sałaty i botwinki . Układamy melona , posypujemy pokrojonym w kostkę serem feta .
W garnuszku zagotowujemy ocet i czekamy aż sie zredukuje o ok. połowę . Dodajemy miód i mieszamy .Tak przygotowanym sosem zalewamy sałatkę . Na koniec posypujemy świeżo zmielonym pieprzem .

Smacznego !

Żeberka jednogarnkowe

No i zaczął się długo wyczekiwany urlop , hurra!!! :))) Tylko pogoda jakaś taka chłodna , gdzie te upały jak człowiek do pracy chodził ? Z powodu ochłodzenia klimatu , takie podanie żeberek przyjemnie ociepla i jednocześnie ich smak utrwala w nas przekonanie , że to jednak nadal lato....... :)
 Składniki :
  • pół główki kapusty (jeszcze młodej:)
  • ok. 1 kg. żeberek
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 cebula
  • 0,5 szkl.  czerwonego wytrawnego wina
  • 6 ziemniaków
  • pęczek koperku
  • przyprawy do żeberek (sól,pierz,papryka czerwona,cząber,kminek i takie tam zależy co kto lubi:)
  • olej do smażenia
Żeberka kroimy w poprzek kości , przyprawiamy , odstawiamy .
Cebulkę kroimy w kosteczkę , czosnek również .
Kapustę szatkujemy .
Ziemniaki kroimy w kosteczkę.
Rozgrzewamy patelnię z olejem i podsmażamy żeberka na złoty kolor . Podsmażone  przekładamy do większego garnka .

Na końcu podsmażamy cebulkę i czosnek , dodajemy do żeberek . Wlewamy wino czekamy chwilkę aż odparuje , przykrywamy i dusimy ok. 5 minut . Następnie zalewamy wodą do połowy żeberek i dusimy ok. 1,5 godź . Czas duszenia zależy od wielkości żeberek , moje były extra duże więc potrzebowały więcej czasu .Sprawdzamy stan wody  , w przypadku wyparowania dolewamy .
Jak żeberka już będą prawie miękkie , wrzucamy kapustę i gotujemy ok. 30 minut - czas zależy od "młodości" kapusty .
Jak kapusta będzie prawie miękka wrzucamy ziemniaki . Gotujemy ok. 10 minut . Doprawiamy do smaku , wrzucamy posiekany koperek i podajemy .
Jeżeli ktoś lubi "konkretniejsze" danie , może dodać zasmażki .
Smacznego !

poniedziałek, 9 lipca 2012

Meksykańska Quesadilla w letniej odsłonie

Lato w pełni i z braku ochoty na ciężkie jedzenie polecam Meksykańską Quesadillę w letniej osłonie . Dzięki świeżym warzywom jest lekka , pyszna i zaspakaja letni głód :)

Składniki :
  • 2 tortille
  • 3 plastry sera
  • 3 plastry szynki
  • 1 pomidor
  • 2 rzodkiewki
  • liście szczawiu (może być sałata lub inna zielenina np. szpinak) 
  • cebulka dymka 
  • koperek
  • gesty jogurt ( pół szklanki)
  • ząbek czosnku
  • sól
  • pieprz
Rozgrzewamy patelnię teflonową . Rozkładamy tortillę a na niej ser i szynkę na zakładkę , przykrywamy drugą tortillą . Kładziemy na patelnię , po kilku minutach odwracamy na drugą stronę . Tortille mają się podgrzać do takiego stopnia aby ser w środku zrobił się rozciągliwy :)

Jogurt mieszamy z przeciśniętym ząbkiem czosnku , solą i pieprzem .
Pomidory , rzodkiewkę i cebulkę kroimy w plasterki . Koperek siekamy , zieleninę zostawiamy w całości .

Wykładamy ciepła qesadillę na talerz ,  jej połowę smarujemy sosem jogurtowym i układamy połowę warzyw .

Zawijamy drugą połową i wykładamy resztę warzyw oraz sos majonezowy . Na koniec posypujemy świeżo zmielonym pieprzem .

Smacznego !



niedziela, 8 lipca 2012

Sałatka z kalafiora i weekend za miastem :)

Upałów ciąg dalszy  ale co tam ,  teraz to już kwestia przyzwyczajenia . Szczęśliwcy , którzy mają akurat teraz urlop ! Pozostali  muszą się zadowolić krótkimi , weekendowymi wypadami 
poza miasto . Na dzisiejszy wyjazd do kiełbaski z grilla przygotowałam sałatkę z kalafiora . 
Polecam , naprawdę smaczny dodatek zarówno do kiełbaski jak i do mięska  :)

Składniki :
  • mały kalafior
  • 4 ugotowane jajka
  • pęczek koperku 
  • 4 ząbki czosnku
  • 2 łyżki majonezu ( dla osób dbających ;) polecam gesty jogurt )
  • sól
  • pieprz
Kalafior i jajka rozgniatamy widelcem . Dodajemy przeciśnięte ząbki czosnku , posiekany koperek i majonez . Doprawiamy solą i pieprzem do smaku .
 Smacznego !

poniedziałek, 2 lipca 2012

Nadziane pomidory

Jest tak ciepło , że nie mam ochoty na  konkretne jedzenie . Wymyślam więc coś na szybko , na mokro , na zimno ...  
Dzisiejsza propozycja na upalny dzień to sałatka ryżowa w pomidorze ( taka inna propozycja podania ) . Lekka , zimna i smaczna z dodatkiem pesto z liści rzodkiewek  

 Składniki :
  • pomidory do nadziania 
  • torebka ugotowanego ryżu 
  • 2 ugotowane jajka
  • 4-5 ogórków małosolnych (jeszcze trwa na nie sezon , więc korzystajmy )
  • mały por ( biała część)
  • pesto z liści rzodkiewek
  • świeża kolendra
  • gęsty jogurt
  • majonez
  • sól 
  • pieprz
Pomidorkom odkrawamy czapeczki i wydrążamy środek , solimy i pieprzymy - odstawiamy .
Ryż przekładamy do miski , dodajemy pokrojone ogórki , jajka , por i liście kolendry ( nie za dużo bo mają intensywny smak i zapach , które mogą zdominować sałatkę ) .
Dodajemy łyżkę pesto , łyżeczkę majonezu i jogurtem regulujemy pożądaną gęstość . Doprawiamy do smaku . Ja dla dodania świeżości wkropiłam kilka kropli soku z cytryny ale doprawianie to już sprawa indywidualna ;)
Lepiej jak taka sałatka postoi w lodówce ok. 1 godziny. Fajnie się ochłodzi i smaki
zdążą się " przegryźć "  Wylewamy sok , który się wydzielił w pomidorkach , nadziewamy sałatką i ozdabiamy listkami kolendry .
Smacznego !




niedziela, 1 lipca 2012

Pesto z liści rzodkiewek z surówką

Naczytałam się sporo o zaletach jakie mają liście rzodkiewki . Zawsze lądują w koszu a tu się okazało , że wyrzucamy bombę witaminową .
Liście rzodkiewki są doskonałym źródłem witaminy C, wapnia, fosforu i żelaza. Zawartość tych składników jest kilka razy wyższa niż w korzeniu oraz wyjątkowo wysoka w porównaniu do innych roślin . Jest to około 2 razy lepsze źródło witaminy C niż sok z cytryny a także wapnia i żelaza niż szpinak. Nie pozostaje nic innego jak wykorzystanie tego cuda w naszej kuchni . 
Można dodawać same liście do sałatek ale można zrobić z nich pesto z dodatkiem pestek słonecznika , które dodatkowa wzbogacą wartości odżywcze :) 
Takie pesto można dodać do kanapek , wymieszać z ugotowanym makaronem , ja dodałam do surówki tutaj przepis   , wyszło całkiem pysznie :)

Składniki :
  • 2 pęczki liści z rzodkiewki
  • garść pestek słonecznika
  • 2 ząbki czosnku
  • oliwa
  • sól
  • pieprz 
  • sok z cytryny
Liście oderwać , umyć mają dużo piasku , wrzucić do blendera . Pestki słonecznika podprażyć na suchej patelni wrzucić do liści , dodać czosnek , wlać oliwę , sok z cytryny , posolić ,
 popieprzyć i zmiksować blenderem . Ilością oliwy można regulować pożądaną gęstość . Doprawić wg uznania :)
Jeść na zdrowie !
Smacznego !

Złowiłam , przyrządziłam , zjadłam :)

Upałów ciąg dalszy więc ucieczka za miasto konieczna . A jak uciekać to nad wodę :)
Żeby ten czas nie był bezproduktywny , zarzuciliśmy wędki i rozłożyliśmy się na leżakach w błogim lenistwie nie mając żadnej nadziei na złowienie czegokolwiek w takim upale . Aż tu nagle patrzę , żyłka z kołowrotka znika , bombki nie ma , alarm!!! Ktoś pod wodą chce mi ukraść wędkę !
Oj nie dam się ,  zwijam kołowrotek , ojjj ciężko idzie  , złodziej dzielnie walczy .......ale nie poddaję się zwijam dalej i ku mojemu zdumieniu widzę złodziejaszka w postaci............ pięknego szczupaka !
Youppi !!! Będzie kolacyjka :) 
Zwykle takiego szczupaka przyrządzam w sosie śmietanowym , ale z braku śmietany i w efekcie przeszukiwania lodówki wyszło całkiem niezłe danie , które polecam na upalne dni . 
Danie jest lekkie a z dodatkiem soku z cytryny i kolendry niezwykle orzeźwiające .


Składniki :
  • 1 szczupak (wyłowiony z jeziora lub ze sklepu jak ktoś nie łowi ;)
  • 1 cukinia
  • 1 puszka pomidorów
  • cebula
  • olej
  • sok z cytryny
  • sól
  • pieprz
  • kolendra
  • opcjonalnie pół lampki czerwonego wina , niby do rybki powinno być białe ale skoro sos wychodzi w kolorze czerwonym to winko dałam czerwone 
Szczupaka sprawiamy , kroimy w dzwonki skrapiamy sokiem z cytryny , solimy ,
pieprzymy i odstawiamy na 1 godzinę .
Na patelni szklimy cebulkę pokrojoną w kostkę , wrzucamy pokrojoną w kostkę cukinię , chwilę podsmażamy i  zalewamy winem . Gotujemy bez przykrycia , jak wino prawie wyparuje wlewamy pomidory z puszki . Dodajemy sól , pieprz , sok z cytryny . Jak cukinia będzie miękka wrzucamy posiekaną kolendrę , odstawiamy na bok .
Wyjmujemy dzwonki szczupaka , osuszamy i skrapiamy olejem , smażymy na rozgrzanej patelni grillowej .
Z cukinii można odkroić cienkie paski , skropić olejem , posypać solą , pieprzem i również podsmażyć na patelni grillowej .
Można podać ze świeżą bagietką , pychotka ...

Smacznego !