Karaś się zlitował i nałowił ;) Rybka choć pyszna to niestety oścista , więc zalewa octowa zniweluje wszelkie drobne ości .
Choć z powodu zaprawy octowej to danie nie należy do wyjątkowo zdrowych ale za to jakie pyszne... :)
Składniki na zalewę :
(tej zalewy używam również do grzybków i papryki , jest umiarkowanie octowa , bo nie lubię zalewy bardzo octowej )
- 6 szkl. wody
- 1 szkl. octu
- 3 łyżki cukru
- 1 łyżka soli
- marchewka
- cebula
- kilka ziarenek ziela angielskiego
- 5 listków laurowych
Zimną wodę wlewamy do garnka , dodajemy przyprawy , marchewkę i cebulę pokrojoną w plasterki i gotujemy 20 minut . Po tym czasie wlewamy ocet i po ponownym zagotowaniu w szybkim tempie wynosimy garnek na balkon ( nie lubię zapachu octu w domu :(
Karasie dzielimy na filety , solimy i odstawiamy na pół godzinki .
Po tym czasie panierujemy kolejno w mące , jajku i bułce tartej , smażymy na oleju .
Usmażone odkładamy do większego naczynia i zalewamy zalewą .
Po 3 dniach można już konsumować :)
Smacznego !
czy po zalaniu rybek zalewą odstawiamy je na te 3 dni do lodówki czy mają stać w temp pokojowej?
OdpowiedzUsuńW obecnym czasie Afrykańskich upałów lepiej wstawić po ostudzeniu do lodówki :)
OdpowiedzUsuńJa je robię przeważnie zimą i wtedy stoją w spiżarce .
czy mozna ta rybe wlozyc do sloikow?robilam tak z karpiem ale niewiem jak z ta rybka...moze ktos probowal
OdpowiedzUsuńJaką zalewę wlewamy do ryb - ciepłą, czy zimną ?
OdpowiedzUsuńJa zalewam lekko ostudzoną .
OdpowiedzUsuńJak długo można przechowywać taką rybkę? Pod warunkiem ,że sie jej nie zeżre od razu?
OdpowiedzUsuńJak długo można przechowywać taką rybkę? Pod warunkiem ,że sie jej nie zeżre od razu?
OdpowiedzUsuńPrzechowywać można dosyć długo, spokojnie postoi 2-3 tygodnie. Dłużej nie próbowałam bo została zjedzona :)
OdpowiedzUsuńKrzysiek:ja otwierałem te rybki po trzech miesiącach i były pyszne.
OdpowiedzUsuńJa zalewam gorącą wtedy słoik się zamknie i może stać dłużej
OdpowiedzUsuń