W końcu każda młodość z czasem przemija ;)
Została mi kapusta z pomidorami z obiadu . Swoją drogą dlaczego nigdy nie zostaje mięso... ?
Wyrzucić szkoda bo pyszna , dokupiłam również młodej kiszonej , troszkę kiełbaski i wyszedł pyszny no i wciąż jednak młody ;) bigosik !
Polecam z chlebkiem , jest wyśmienity , najlepszy na drugi dzień jak wszystko się razem przegryzie .
Nie podaję proporcji bo to zależy ile komu i co zostanie . Każdy ma pewnie swoje upodobania co do ilości mięsa w kapuście lub kapusty w mięsie . Ja ugotowałam kryzysowy bigos bo tylko z kiełbaską . Kryzysowy ale pyszny :)
Składniki :
- pozostała kapusta z obiadu + ewentualne mięsko
- kapusta kiszona ( co najmniej tyle ile pozostałej słodkiej)
- kiełbasa
- cebula
- puszka krojonych pomidorów lub w sezonie polecam świeże
Kiełbasę kroimy w półplasterki i podsmażamy osobno na patelni . Cebulę kroimy w kosteczkę i również podsmażamy .
Jak wszystko się już ugotuje i podsmaży :
podgrzewamy pozostałą kapustę i wrzucamy do niej kapustę kiszoną , kiełbasę z cebulką , pomidory z puszki lub świeże obrane ze skórki i pokrojone .
Mieszamy , doprawiamy do smaku i nie mamy zmartwienia w stylu :
" co ja mam ugotować na obiad " :)
Smacznego !
Kryzys nie kryzys. Uwielbiam taką kapustę! Ale mi smaczka narobiłaś:)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać powrotu do domu po pracy. Czeka już lekko przegryziony :)
UsuńNaprawdę polecam !