Niestety nie udało się złowić drapieżnika ale leszcze wynagrodziły jego brak w zupełności .
Mięso leszcza jest wyjątkowo smaczne , delikatne i puszyste . Jedyną wadą jest niestety dużo ości :( więc nie polecam tej rybki osobom , które nie mają cierpliwości .
Większe okazy można z powodzeniem smażyć i piec , natomiast mniejsze polecam przygotować jako opiekane do zalewy octowej . Ości wtedy miękną i osoby mniej cierpliwe również mogą się delektować tą rybką ;)
Ja swoje usmażyłam i podałam na sposób śródziemnomorski , mniejsze będę do zalewy , mniammm.
Składniki :
- leszcz ( najlepiej własnoręcznie złowiony , wtedy mamy pewność , że jest świeży ;)
- warzywa różne do pieczenia w piekarniku ( marchew , seler , pietruszka , cukinia , papryka , pomidor , ziemniaki , cebula , ząbki czosnku )
- sól
- pieprz
- zioła prowansalskie
- sok z cytryny
- mąka pszenna do panierowania
- olej do smażenia
- w sklepie była promocja avokado ( promocja była bo już sztuki były wyjątkowo dojrzałe akurat do zjedzenia )
- 2 pomidory
- pół cebuli
- 1 ząbek czosnku
- natka pietruszki
- sól
- pieprz
Warzywa obieramy i kroimy w małe kawałki , polewamy olejem , posypujemy solą , pieprzem i ziołami prowansalskimi .
Przed pieczeniem |
Blachę z warzywami wstawiamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika , jak mamy opcję grill to wstawiamy pod grill na ok. 40 minut .
Leszcze osączamy z zaprawy , panierujemy w mące i smażymy na rozgrzanej patelni do zrumienienia .
Sosik :
Avocado obieramy i kroimy w kosteczkę .
Pomidory obieramy ze skórki i kroimy w kostkę .
Cebulkę kroimy w drobniutką kostkę .
Czosnek ścieramy na drobnych oczkach tarki .
Natkę pietruszko drobno kroimy .
Skrapiamy sokiem z cytryny , doprawiamy pieprzem , solą .
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga , miło mi będzie jak zostawisz ślad po sobie :)