od tygodnia .
Z tego powodu zrobiłam do niego chutnej z czerwonej cebuli .
Niestety po wyjściu z pracy nie ma szans na kupienie
świeżej wątróbki :(
Korzystając więc z okresu letniego o dużego wyboru świeżych warzyw zamieniłam wątróbkę na warzywka właśnie i powiem Wam , że to była dobra zamiana miejsc .
Pasztecik wyszedł wilgotny , łatwy do rozsmarowania na chlebku oraz pyszny!
Polecam go również ze względu na ogromną ilość witamin i minerałów jakie się w nim znajdują a nie wspomnę o wartości kalorycznej . Dla osób dbających o linię ( bo linia jakoś sama nie chce dbać o siebie ;) i wegetarian idealna alternatywa dla tłustych pasztetów mięsnych .
Warzywa można dobrać wg własnych upodobań kulinarnych , ja zrobiłam z takich , które wyglądały ładnie i świeżo .
Składniki :
- 3 marchewki
- 1 seler
- 100 g soczewicy czerwonej
- pół kalafiora
- 2 cukinie żółte
- 8 pieczarek
- 6 ząbków czosnku
- 1 filiżanka zarodków pszennych
- 1/2 filiżanki kaszy manny
- 3 łyżki majeranku
- pół łyżeczki soli
- 1 filiżanka oleju
- 3 jajka
Kalafior gotujemy ale dente .
Cebulę kroimy i podsmażamy na patelni , po chwili dodajemy pokrojone pieczarki i smażymy razem do zrumienienia .
Cukinię ścieramy na grubych oczkach tarki posypujemy solą i odstawiamy .
Soczewicę gotujemy wg przepisu na opakowaniu .
Wszystkie warzywa po ugotowaniu i obraniu umieszczamy w głębokim garnku i traktujemy blenderem .
Po zmiksowaniu dodajemy soczewicę , odciśniętą z soku cukinię , kaszę ( suchą) , zarodki , olej , który nam został w filiżance , jajka surowe , sól , pieprz , majeranek i przeciśnięty przez praskę czosnek .
Mieszamy wszystko razem i wykładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia .
Wkładamy do nagrzanego do 190 stopni piekarnika i pieczemy 1 godzinę .
Góra pasztetu ma być ładnie zrumieniona .
Podajemy do chleba lub jako danie obiadowe w postaci dużego plastra np. z sosem pomidorowym lub pieczarkowym . Do tego ziemniaczki albo raczej tylko surówka z kiszonej kapusty i obiad gotowy :)
b. lubię taki pasztet, robię podobnie http://wkuchniuli.blogspot.com/2012/10/pasztet-z-czerwonej-soczewicy.html pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuń