wtorek, 16 października 2012

Przekąska na mecz była , tylko meczu nie było...

Myślałam , że Polska piłka nożna już mnie nie zaskoczy ale nie myślałam , że PZPN przeskoczy naszą piłkę !  Tak sobie myślę , że jak wczoraj popadało i w nocy zamknęli dach to może dzisiaj jakieś grzybobranie by się przydało ?  
Są również pomysły na uprawę ryżu i Basen Narodowy :) 
Polak potrafi !!!
Z okazji meczu przygotowałam przekąskę , jako alternatywę dla chipsów . Robi się sama , tzn. piecze , tylko sosik do tego robimy i można oglądać i przegryzać bez wyrzutów sumienia :)

Składniki :
  • dynia ( ja miałam odmianę hokkaido , nie obieramy takiej odmiany ze skóry) - pokrojona w półksiężyce
  • cukinia - pokrojona w paski
  • marchew obrana i pokrojona w paski
  • brokuł podzielony na  różyczki
  • jogurt gęsty naturalny
  • koperek
  • czosnek
  • sok z cytryny
  • sól
  • pieprz
  • zioła prowansalskie
  • olej
Warzywa myjemy , kroimy , skrapiamy olejem , posypujemy przyprawami i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na ok. 30-40 minut .

Do jogurtu wrzucamy przeciśnięty przez praskę czosnek , koperek ,  doprawiamy solą , pieprzem , sokiem z cytryny - do smaku , przekładamy do miseczki .

Warzywa przekładamy na talerz , w środek ustawiamy sosik do maczania i czekamy aż deszcz przestanie padać ;)

2 komentarze:

  1. Witaj Beatko:)
    Od dłuższego czasu zastanawiam się w czym jesteś lepsza? - gotowanie czy pisanie.
    Dziewczyno!
    Czyta się Ciebie rewelacyjnie - z uśmiechem,
    ogląda Twoje rewelacje kulinarne - z rozdziawioną gębą, dostaje przy tym ślinotoku i chęci na jedzonko.
    Zaczynasz się robić niebezpieczna - w pozytywnym oczywiście tego słowa znaczeniu!!!!
    gratki i pozdrowionka
    Bożena (BW)

    OdpowiedzUsuń
  2. super przekąska,szkoda że meczu nie było ale taką zrobię rodzince,dynię już kupiłam w lidlu i jutro piekę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga , miło mi będzie jak zostawisz ślad po sobie :)