piątek, 13 grudnia 2013

Uszka z grzybami - świąteczna klasyka :)

Nie wyobrażam sobie świąt bez barszczu z uszkami . Nie ma opcji , uszka muszą być i już !
Z tych proporcji wyszło mi 50 sztuk całkiem dorodnych uszek . Zakwas się już kisi , ale będzie pysznie ........
Farsz przygotuję dzień wcześniej , następnego dnia tylko ciasto  i tym sposobem lepienie uszek przebiega bezboleśnie ;)
Składniki na ciasto :
  • ok.250 g mąki 
  • ok. 3/4 szkl. gorącej wody
  • 1 żółtko 
  • 1 łyżka oleju 
  • 1 łyżeczka soli
Składniki na farsz :
  • 40 g suszonych grzybków - moczymy dzień wcześniej i na drugi dzień gotujemy do miękkości  w tej samej wodzie 30 minut
  • 1 cebula
  • sól
  • pieprz
Cebulę kroimy w kostkę i złocimy na patelni , mieszamy z grzybkami i mielimy . Ja zblendowałam blenderem i też wyszło ok :) Doprawiamy do smaku solą i pieprzem . 
Mąkę mieszamy z solą i dolewamy stopniowo gorącą wodę , mieszamy łyżką .
Ilość wody zależy od rodzaju mąki . Jak wlejemy za dużo wody to można dosypać mąkę ;)
Przykrywamy na 5 minut aby się mąką zaparzyła , po tym czasie wbijamy żółtko , olej i wyrabiamy .
Odkładamy pod przykryciem na ok. 15 minut .
Po tym czasie rozwałkowujemy i wykrawamy kółka . Na każde kółko nakładamy farsz , zlepiamy brzegi a następnie przeciwległe końcówki tworząc "uszko" .
Ja przygotowuję wcześniej i mrożę rozłożone luźno na tacce a po zamrożeniu przesypuję do woreczków.
 W wigilię wrzucamy na osolony wrzątek i po wypłynięciu gotujemy 3 minutki .
 Smacznego !

1 komentarz:

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga , miło mi będzie jak zostawisz ślad po sobie :)