czwartek, 22 maja 2014

Quiche z botwinką

Obecna pora roku obfituje w wiele pysznych i zdrowych nowalijek . Pojawiła się botwinka , piękna i smaczna no i ..... podobno naukowcy wykryli w niej substancje o działaniu podobnym do estrogenów , hormonów młodości , piękna i seksu ;) Jedzmy więc botwinkę bo pora ku temu idealna :) 
Proponuję quiche , którą można jeść zarówno na ciepło jak i na zimno ...pychotka .

Składniki :
(ciasto)
  • 1 szkl. mąki krupczatki
  • 1 szkl. mąki pszennej
  • 1 żółtko
  • 3/4 kostki zimnego masła
  • 2 łyżki zimnej wody 
  • pół łyżeczki soli
Mąki wymieszać z solą , dodać posiekane masło i żółtko , szybko zagnieść . Jeśli jest zbyt suche to dodać zimną wodę .
Formę do tary wysmarować masłem . Ciasto rozwałkować i wyłożyć nim formę , wstawić do lodówki .

Składniki na farsz :
  • pęczek botwinki
  • pół pęczka koperku
  • 4 jajka
  • szklanka śmietany( ja dałam pól na pół słodkiej 12% i kwaśnej)
  • 2 ząbki czosnku 
  • sól
  • pieprz
Pęczek botwinki wrzucić do gotującej się wody i gotować 5 minut . Wyjąć , ostudzić , pokroić .
Śmietanę roztrzepać z jajkami , dodać przeciśnięty czosnek , pokrojoną botwinkę i posiekany koperek . Wymieszać i doprawić do smaku solą i pieprzem .
Foremkę z ciastem wstawić do nagrzanego do 190 stopni piekarnika na 20 minut .
Wyjąć i na podpieczone ciasto wylać masę śmietanową z botwinką . Wstawić do piekarnika 190 stopni na 35 minut .
Wyjąć , poczekać aż troszkę przesttygnie i podawać z kleksem śmietany lub dietetyczniej jogurtu ;)
Smacznego !
czyli hormonów młodości, piękna i seksu

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/botwina-pobudza-apetyt-odkwasza-organizm-i-koi-nerwy_37011.html
czyli hormonów młodości, piękna i seksu

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/botwina-pobudza-apetyt-odkwasza-organizm-i-koi-nerwy_37011.html
czyli hormonów młodości, piękna i seksu

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/botwina-pobudza-apetyt-odkwasza-organizm-i-koi-nerwy_37011.html

2 komentarze:

  1. wygląda bardzo apetycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, dalej jestem wege :-), pewnie, że zrobię. Dzięki, że o mnie pomyślałaś.
    Ewa

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga , miło mi będzie jak zostawisz ślad po sobie :)